Logo

Męski Punkt Widzenia

Między rzeczywistością a iluzją: Płatki Śniegu i NAWALT.

W manosferze często możemy spotkać się z dwoma na pozór tajemniczymi określeniami, mianowicie „Płatek Śniegu” i NAWALT. Przeanalizujmy, co kryje się za tymi terminami, nim wpadniemy w sidła świeżego uroku i pozornie wyjątkowej tajemnicy.

Płatki Śniegu – oryginalność, która łatwo się topi.

Prawdopodobieństwo znalezienia dwóch identycznych płatków śniegu jest bliskie zeru. Płatki śniegu powstają, gdy woda w atmosferze zamarza. Proces ten jest bardzo złożony i zależy od wielu czynników, takich jak temperatura, wilgotność i prędkość wiatru. W rezultacie, każdy płatek śniegu ma unikalny kształt i rozmiar.

W języku Redpillowców „płatek śniegu”, to kobieta, która myśli o sobie, że jest niczym unikatowa perła w skrzyni białego złota. To fascynujące się samą sobą i często kapryśne stworzenie, które zazwyczaj jednak po nieco głębszym poznaniu pokazuje, że posiada nieuzasadnione i nadmierne żądania oraz czuje się jak księżniczka. Nie zdziw się więc, gdy wszystko będzie się kręciło wokół niej a Ty będziesz na piątym planie.

Przykładowo, kobieta obiecuje, że nigdy Cię nie zdradzi, a później okazuje się, że życie napisało swój własny scenariusz. To chwila, kiedy płatkowy urok traci formę, a my zaczynamy rozważać, czy unikalność to rzeczywistość czy tylko chwilowy efekt światełek długiej nocy. Na portalach randkowych takie panie często mają obszerne opisy, wymieniają elementy swojego fajerwerkowego życia i zaznaczają, że jednorazowe akcje ich nie obchodzą.

NAWALT – inność, której powszechność zauważysz po czynach.

NAWALT znaczy dosłownie „Not All Women Are Like That” ("nie wszystkie kobiety są takie same"). Ona jest jak magiczna różdżka odpychająca wszelkie stereotypy. Ona po prostu uważa się za postępującą inaczej. Jednak czy każda kobieta jest tak wyjątkowa, jak próbuje nam wmówić? To pytanie warto sobie postawić, nim uwierzymy w te pozorne magiczne słowa.

NAWALT, pod płaszczykiem wyjątkowości, staje się czerwoną flagą, gdy po czasie okazuje się, że to tylko gra w masce. To próba zatarcia przeciętności, chowanie niechcianej części swojej natury i jednoczesne zniszczenie wszelkich generalizacji. Przykładowo, kobieta obiecuje zawsze postępować rzeczowo i konkretnie, a potem zaskakująco komplikuje sytuację za sytuacją.

Płatki śniegu i zwolenniczki NAWALT często używają zewnętrznych elementów, by podkreślić swoją wyjątkowość. Tatuaże, irokezy, oryginalny wygląd, nietypowe miejsca pracy czy hobby – wszystko to rzeczy, które zdają się mówić: "Jestem inna niż reszta". Jednak czy te elementy naprawdę są odzwierciedleniem głębokiej indywidualności?

Chcesz kolejne przykłady? Praca w miejscu, które zdaje się być bastionem nietypowości. Randkowe hipsterswo, różowe włosy, zdjęcia z misiem polarnym na których nawet nie widać jej twarzy. To jednak tylko maska, którą niekiedy trudno oderwać od rzeczywistej osobowości. Często stoi za tym leczenie pewnych kompleksów. Być może taka jednostka swoimi skokami na bungee przykrywa to, że nie wie jak zrobić rosół? Wyjątkowość bowiem poznaje się po czynach a nie upstrokacaniu się na siłę.

W świecie płatków śniegu i NAWALT warto zachować zdrowy rozsądek. Unikalność nie zawsze kryje się w zewnętrznych elementach, a prawdziwa wyjątkowość wymaga głębszego spojrzenia. Nie dajmy się zwieść pozorom, ale jednocześnie nie przysłaniamy się płaszczem sceptycyzmu. Pamiętajmy, że unikalność kobiety tkwi w jej wartościach, empatii i zdolności do prawdziwego zrozumienia mężczyzny. Odkrywajmy tajemnice, ale z umiarem, by nie utracić z oczu prawdziwej esencji.


powrót do artykułów

Posłuchaj w wersji audio:




Przypominamy, że możesz nas wesprzeć dokonując wpłaty BLIK w dowolnej kwocie. W tym celu kliknij w poniższe logo:

Dziękujemy :)